Po spotkaniu z Tinderem, na kamerze, rżnąłem moją pulchną azjatycką przyjaciółkę. Kolumbijski samiec wiercił jej tyłek, pozostawiając ją ociekającą spermą. Dzika noc z Medellín wypełniona intensywną przyjemnością i uległością.
Po tygodniach walenia prosto na Tinderze, w końcu zaliczyłam randkę z kawałem Medellína.Oczekiwanie mnie zabijało, ale w momencie, kiedy go zobaczyłam, było warte każdej sekundy.Był totalnym ogierem, z ciałem, za które można umrzeć i równie imponującym kutasem.Nie traciliśmy czasu na załatwianie spraw.Wziął mnie za ramiona i pociągnął w swoją stronę, jego dłonie badały moje ciało.Jego usta wodziły po mojej szyi, powodując dreszcze wzdłuż kręgosłupa.Nie był byle jakim facetem, był bogiem seksu.Dokładnie wiedział, jak sprawić, żebym jęczała z rozkoszy.Pochylił mnie i wziął od tyłu, jego gruby trzon wsuwał się we mnie.Rozkosz była obezwładniająca, a ja czułam narastający orgazm.Doszedł we mnie, wypełniając mnie swoją gorą spermą.To była najlepsza randka w moim życiu.
Slovenčina | Српски | Norsk | ภาษาไทย | 한국어 | 日本語 | Suomi | Dansk | English | Bahasa Indonesia | Magyar | Български | الع َر َب ِية. | Bahasa Melayu | Português | עברית | Polski | Română | Svenska | Русский | Français | Deutsch | Español | Ελληνικά | Italiano | Nederlands | Čeština | ह िन ्द ी | Türkçe | 汉语 | Slovenščina
Copyright © 2024 All rights reserved. Contacts